
W sobotę o 16:00 zagramy u siebie z 3.zespołem w tabeli Ożarowianką. Mecz ten będzie okazją do rewanżu za jesienny pojedynek, który nasz zespół kończył... w 9-tkę.
Na wyjeździe prowadziliśmy 0-1 po bramce Michała Trzaskowskiego i dopiero po wyrzuceniu z boiska przez sędziego Radka Filipczaka i Jakuba Pasika nasz zespół ostatecznie przegrał 1-2. (
RELACJA).
Tym razem w zespole nikt nie będzie pauzował za kartki. Liczymy na dobrą postawę Mazura!
Rywale zaczęli wiosnę bardzo dobrze pokonując: 2-0 Konstancin oraz po 1-0 Oskara i Szydłowiankę, a więc czołowe zespoły naszej ligi. Potem zremisowali ze Spartą i ostatnio przegrali z Mszczonowianką 0-1. Posiadają 40 punktów, o 4 więcej niż Mazur.
Więcej o rywalu można przeczytać
TUTAJ. Z Ożarowianką nasze ligowe losy splotły się jedynie w Klasie A w latach 70-tych. Wówczas dwukrotnie w Karczewie zdecydowanie wygrywaliśmy. Potem często z tym rywalem grał Mazur II.