AKTUALNOŚCIKubeł zimnej wody zza Wisły
2015-08-29 Mazur Karczew Aktualności

Kubeł zimnej wody zza Wisły

Na meczu zebrała się większa niż zwykle grupa kibiców. Nie brakowało sympatyków zespołu gości, którzy szczególnie drogą promową przez Wisłę o rekordowo niskim poziomie wody, mieli bliziutko na nasz stadion. Niestety mieli okazje do dobrych nastrojów, ponieważ zespół KS wyraźnie dzisiaj górował nad liderem.

Przypomnijmy: Mazur przystąpił do spotkania po 4.wygranych meczach z pozycji lidera, kompletem punktów i tylko 1 golem straconym z karnego. Na pozycji stopera z powodu kontuzji Krawczyka zastąpił Pasik.

Tymczasem dzisiaj w naszym zespole wyraźnie brakowało wymiany kilku dobrych podań, pomysłu na grę i składnych akcji. Goście, których budżet jest dużo większy, górowali nad Mazurem dzisiaj praktycznie pod każdym względem. Już pierwszy celny strzał dał im prowadzenie. W 9' po kontrze Rybaczuk wpadł lewą stroną boiska w nasze pole karne i uderzył mocno pod poprzeczkę. Drugi celny strzał dał im drugiego gola. W 17' przysnęli nasi stoperzy, a Kosmala z kilku metrów posłał petardę w dolną część poprzeczki. Tym razem Rudnicki był bez szans. Mazur tylko raz był bliski gola. W 31' po wrzutce z wolnego Obrębski chybił z woleja.

Przed przerwą losy meczu się rozstrzygnęły. Po dośrodkowaniu z kornera, znowu obrońcy przysnęli w kryciu Kosmali, który głową skierował piłkę do sieci. Nasi wznowili po stracie gola, stracili piłkę i Nawrocki z kilku metrów trafił wprost w Rudnickiego. Powinnno być 0-4.  To była koszmarna 1.połowa naszego zespołu.

W 2.części meczu, goście kontrolowali jego przebieg. Dwukrotnie najbliżej zdobycia bramki dla Mazura był Stryjek, ale dwukrotnie zwlekał ze strzałem i akcje nie przyniosły sukcesu. Niestety w samej końcówce meczu nasza młoda defensywa znowu popełniła szkolne błędy i z 11 metra akcję zakończył golem Doliński. To juz był pogrom.

Nadszedł moment porażki z bardzo dobrze grającym zespołem KS. To pierwsza pierwsza w historii porażka z KS, a także pierwsza w tym sezonie oraz najwyższa domowa od 1 czerwca 2014r - wtedy ulegliśmy w III Lidze Legii II także 0-4. Nie ma jednak co załamywać rąk i trzeba szukać kolejnych punktów, już za tydzień na stadionie Hutnika. A nie będzie to łatwe.


MAZUR-KS Konstancin 0-4 (0-3)
Gole: 9.Rybaczuk, 17.,37,Kosmala x2, 84.Doliński

Mazur: Rudnicki - Pytkowski 14żk, Zembol, Pasik (46.Głogowski), Obrębski - Filipczak, Gałązka 67żk - Kociński (74.Miernicki), Kubicki (46.Stryjek), Falkowski (61.Trzpil) - Skóra

Widzów: 250
Sędzia: Rzucidło (Warszawa)

STATYSTYKI MAZUR-KS (w nawiasie 1.połowa):
strzały celne:  1 (0) - 8 (5)
strzały niecelne: 3 (1) - 7 (5)
na ofsajdzie: 1 (1) - 3 (1)
żółte kartki: 2 (1) - 1 (1)
wolne/faulowani: 15 (7) - 8 (3)

Skomentuj jako pierwszy       Zaloguj się, aby skomentować

 
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce.     Akceptuję.