Łukasz Stasiuk: Do meczu z pretendentem do awansu Hutnikiem Warszawa podeszliśmy po blamażu z Konstancinem bardzo skoncentrowani. Zawodnicy w 100% procentach zrealizowali założenia taktyczne, nie było słabych punktów na boisku.
W tygodniu pracowaliśmy ciężko aby w odpowiedni sposób przygotować się do meczu walki. Odcięcie od podań dwóch najgroźniejszych zawodników Hutnika i złapanie środka pozwoliło z minuty na minutę osiągnąć przewagę w graniu piłką i stwarzaniu kolejnych sytuacji bramkowych, bo przy zimnej głowie zawody mogły zakończyć się wyższym wynikiem.
Zadowolony jestem, że zespół zareagował pozytywnie po ostatnim blamażu. Jak ważną rolę spełnia nasz doświadczony stoper w naszym zespole wszyscy widzieli. Hutnik stworzył 1 sytuację w meczu. Trenerowi Sitnickiemu, z którym bardzo dobrze się znamy, życzę jak najszybszego odblokowania zespołu, bo z takim budżetem i zawodnikami mogą spokojnie walczyć o najwyższe cele w naszej IV lidze.
Podsumowując mamy perspektywiczny zespół 18-20 chłopców dobrze rozumiejących się na boisku i poza nim i gwarantuję, że żaden nie ma ochoty zaczynać meczy z ławki rezerwowych. Interesuje nas już następny mecz z Raszynem. Zapraszam wszystkich wiernych kibiców.