Nasi piłkarze wyjechali ze słonecznego Karczewa do deszczowego Garwolina. Od początku spotkania Mazur zepchnął Wilgę do defensywy i prowadził grę. W 4' golkiper Wilgi obronił strzał Skóry z 7 metrów. W 14' z kolei strzał Karola z 10 metrów został zablokowany. Piłkę posłaną z rogu przez Kubickiego z trudem wybił bramkarz. W 18' po raz pierwszy było groźnie pod bramką Rudnickiego. Piłka przeleciała nad poprzeczką. Po 20 minutach mecz się wyrównał. Zbyt często traciliśmy piłkę. Końcówka 1.połowy należała do Wilgi. W 35' na wysokości zadania stanął Rudnicki, który obronił strzał z 7 metrów, a po chwili z kolei także uderzenie z lewej strony z 5 metra. Do szatni dla gości mógł punktować Filip Trzpil, ale po indywidualnej akcji został zablokowany w polu karnym. Wilga zrewanżowała się trafieniem w poprzeczkę z 15 metrów. W odpowiedzi Skóra posłał futbolówkę minimalnie obok bramki. Do przerwy 0-0.
Wilga zaczęła 2.połowę z wysokiego C. Kapitalnie strzał z 20 metrów obronił Rudnicki. W 52' bliski gola był wprowadzony po przerwie Bartek Stryjek. Bramkarz obronił. Mazur ponownie przycisnął. Damian Falkowski z rogu był bliski szczęśćia, a potem Skóra trafił w bramkarza. W 65' gola zdobył Kamil Gałązka, ale arbiter odgwizdał ofsajd. Niewykorzystane okazje się zemściły. W końcówce Bogusz zdobył gola dla podopiecznych Serka, precyzyjnym strzałem z 17 metrów. Walczyliśmy do końca i w doliczonym czasie, w ostatniej akcji meczu wyrównał Jakub Pasik, który powtórzył wyczyn z zeszłego sezonu Kocińskiego! Asystę zaliczył Bakuła, który przedłużył wrzutkę z wolnego rozgrywającego doskonałe spotkanie... Witolda Rudnickiego! Graliśmy doliczony czas w przewadze, po tym jak boisko opuścił Bogusz.
Wilga Garwolin-MAZUR 1-1 (0-0)
Gol: 80.Bogusz - 94.Pasik (as.Bakuła)Mazur: Rudnicki - Pytkowski (46.Pasik), Krawczyk, Zembol, Obrębski - Falkowski, Gałązka - Kociński (60.Trzaskowski), Kubicki (46.Stryjek 66żk), Trzpil (72.Bakuła) - Skóra
Sędzia: Brzeski (Radom)
PS: Relację z "pola Boju" zdał Prezes :)