Łukasz Stasiuk: Do Błonia pojechaliśmy nie przegrać z uwagi na nasze problemy kadrowe. Pojechaliśmy 10 młodzieżowcami, którzy byli zmotywowani do gry w bardzo trudnych warunkach pogodowych. Liczne nasze sytuacje podbramkowe w 1 połowie zakończyły się bramką niezawodnego Skóry.
Mecz po przerwie i huraganowy wiatr był powodem nie skoordynowanych akcji pod jedną i drugą bramką. Pomimo optycznej przewagi gości w 2 połowie mieliśmy własne sytuacje do podwyższenia wyniku meczu. 13 minut niestety zabrakło do pełni szczęścia.
Zagraliśmy najsłabszą 2 połowę w całej rundzie. Doświadczona linia pomocy i ataku Błonia dochodziła do kolejnych sytuacji i niestety jeden błąd i podarowaliśmy bramkę przeciwnikom. Bezsprzecznie bohaterem meczu został nasz bramkarz Witek Rudnicki, który po perypetiach zdrowotnych i graniu meczy z kontuzją na własne życzenie spisał się wybitnie ratując remis w trudnym meczu.
Runda jesienna 2015 r. skończyła dla nas niespodziewanym sukcesem w postaci ilości zdobytych punktów. 34 punkty zdobyte w tej rundzie i 10 zwycięstw, 4 remisy, 3 porażki pokazują że młody zespół się rozwija. Rok temu mieliśmy 28 pkt i bilans 9-1-7 wtedy też byliśmy zadowoleni.
Liczę że boczne boisko ze sztuczną nawierzchnią pozwoli nam na kolejny skok do przodu. Liczę na powtórzenie wyniku punktowego z wiosny 2015. Mamy motywację do dalszej pracy, wprowadzamy powoli zdolną młodzież wychowaną w klubie do pierwszego zespołu. Liczymy na awans 2.zespołu do A klasy i stałe podnoszenie umiejętności przez każdego z ich zawodników.
Przygotowania rozpoczniemy na początku stycznia, prowadzimy rozmowy z zawodnikami którzy podnieśli by poziom sportowy zespołu. W zespole pozostaną zawodnicy którzy będą chcieli ciężko pracować nad podnoszeniem własnych umiejętności. Mija 16 miesiąc mojej pracy w Mazurze Karczew i widzę nad czym trzeba pracować ponieważ czeka nas 10 spotkań u siebie. Przyszłość mojego zespołu będzie zależeć nie tylko ode mnie ale od zaangażowania wszystkich osób skupionych nad naszym wspólnym projektem. Do zobaczenia w rundzie wiosennej 2016 r.