W sobotę o 16:30, w Oborach przy ul.Literatów, tuż za Wisłą (promem ok. 7km) zagramy mecz z liderem. W Konstancinie wszyscy, po zimowych wzmocnieniach, wierzą w historyczny awans, chociaż początek wiosny rywale mają średni.
Ambicje gospodarzy są duże, ale z każdą wiosenną kolejką tracili przewagę nad resztą stawki. Najpierw domowy bezbramkowy remis ze Zniczem II, potem wygrane: 4-1 na Drukarzu i u siebie 1-0 z Błonianką. W ostatniej kolejce bolesne 1-3 w Mszczonowie, sprawiło, że ich pogromcy zrównali się z KS punktami. 2 ostatnie bramki dla KS zdobył nowy nabytek Ukrainiec Nechyporenko.
Dla Mazura to okazja do zmycia jesiennej plamy. Wówczas doznaliśmy najwyższej porażki w tym sezonie 0-4.