Mecz z Wilgą toczył się w szybkim tempie. W Mazurze zabrakło pauzujących za kartki: Zembola i Obrębskiego. Oba zespoły pokazały kilka ciekawych akcji i oba do końca walczyły o wygraną. W zespole rywali na pozycji stopera wystąpił 42-letni grający trener Sergiusz Wiechowski, podczas gdy Daniel Żurawski pełnił rolę masażysty na ławce (pauza za kartki).
W 15' Papiernik z bliska nie trafił w piłkę w sytuacji stuprocentowej. Minutę później nie wykorzystał prezentu od naszych stoperów. To się zemściło o tyle, że to Mazur wyszedł na prowadzenie. Po prawej stronie pola karnego z futbolówką odnalazł się Trzaskowski. Lekki strzał z lewej nogi wyszedł jak idealne podanie w tempo do Stryjka, który minął Selerskiego i wpakował futbolówkę do bramki. W 22' Bartek mógł podwyższyć, ale z 10 metrów trafił w bramkarza. Minutę później uderzenie z 20 metrów Gałązki z trudem na róg wybił golkiper Wilgi. W 31' goście zdobyli bramkę, po rozegranym "w dość bezczelny sposób", bez czekania na sędziego wolnym. Na szczęście Zawadka był na ofsajdzie. W samej końcówce 1.połowy długą wrzutkę w pole karne głową przedłużył Kociński. Trafił jednak w poprzeczkę. Do przerwy prowadziliśmy 1-0.
Po wznowieniu szybko padło wyrównanie. W 48' Kwiatkowski z wolnego z prawej strony pola karnego, wycofał piłkę do nabiegającego Talara, mającego zbyt dużo wolnego miejsca, a ten precyzyjnie z pierwszej piłki płaskim strzałem trafił do bramki. W 52' Trzaskowski doskonale wyłożył piłkę Gałązce, ale Kamil spudłował z 5 metra. W odpowiedzi w 58' ładnym szczupakiem główkował Kamil Zawadka. Tym razem Ulejczyk piękną paradą obronił to uderzenie. W 61' z prawej strony dobrą piłkę "na czoło" dograł Stryjek, lecz niestety Skóra nie trafił w nią głową z 5 metrów. W 67' z kolei Pasik zbyt lekko dobijał futbolówkę i tym samym zmarnował kolejną doskonałą sytuację Mazura.
Zemściło się to w 74'. Z 23 metrów z pół woleja na strzał zdecydował się Wiechowski, a piłka wpadła pod poprzeczkę naszej bramki. Gol stadiony świata. Na szczęście Mazur szybko wyrównał. 2 minuty później długą piłkę w pole karne dograł Dąbkowski, przedłużył ją Rytel, a Kociński delikatnie musnął, doprowadzając do remisu. W ostatniej minucie piłkę meczową dla gości miał Korgul, ale przestrzelił. Mecz zakończył się chyba sprawiedliwym remisem. O pierwsze, wiosenne zwycięstwo zagramy w sobotę w Wierzbicy.
MAZUR-Wilga Garwolin 2-2 (1-0)Gole: 18.Stryjek (as.Trzaskowski), 76.Kociński (Rytel) - 48.Talar, 74.WiechowskiMazur: Ulejczyk - Pasik, Głogowski, Krawczyk, Dąbkowski 85żk - Kociński (89.Bakuła), Falkowski, Gałązka, Trzaskowski (81.Grzymkowski) - Skóra - Stryjek (63.Rytel)
Widzów: 200
Sędzia: Maciejewski (Radom)
STATYSTYKI: MAZUR-WILGA (w nawiasie 1.połowa):strzały celne: 9 (5) - 6 (0)
strzały niecelne: 4 (2) - 7 (3)
na ofsajdzie: 2 (2) - 6 (4)
rogi: 6 (4) - 9 (6)
żółte kartki: 1 (0) - 0
wolne/faulowani: 12 (4) - 23 (7)
OPIS I ZDJĘCIA NA WIRTUALNYGARWOLIN.PL