Deklasacja ŁADna

Mecz praktycznie przez wszystkie minuty toczył się pod dyktando gospodarzy, a UKS przez długie momenty nie był w stanie wyjść z własnej połowy. Ważne było pierwsze celne trafienie, na napoczęcie rywala. Padło ono w 21'. Z prawej strony piłkę dorzucił Trzaskowski, odegrał ją piętką Skóra, a Falkowski po ziemi z kilkunastu metrów trafił do sieci. Po zdobyciu bramki przewaga była olbrzymia.

Do przerwy zdobyliśmy jeszcze 2 bramki. W 27' Skóra trafił w słupek, obrońcy nie zdołali wybić piłki, a Kociński przytomnie po długim rogu umieścił ją w bramce. W 43' z kolei Andrzej z lewej strony dograł do Skóry. Karol uderzył z pierwszej piłki, trafił w Rytla, który zmienił lot futbolówki i dlatego jego nazwisko sędzia wpisał do protokołu meczowego.

Po przerwie dominacja Mazura była bezdyskusyjna. W 50' Pasik dośrodkował z prawej strony boiska, a wprowadzony po przerwie Bakuła huknął celnie w długi róg. 2 minuty później Skóra i Stryjek rozklepali defensorów UKS, którym nawet nie pomógł wprowadzony grajacy trener Cios. Bartek sam mógł zdobyć gola, ale odegrał do Karola, który podwyżsyzł na 5-0. Stryjek dopiął jednak swego w 65'. Z połowy boiska ruszył z piłką na bramkę, minął kilku obrońców i sam wymierzył sprawiedliwość.

Wynik w 75' ustalił Pasik. Po wrzutce Bakuły z wolnego głową trafił w okienko bramki. UKS najdogodniejszą sytuację miał w ostatniej minucie, gdy sędzia podyktował rzut wolny pośredni z 11 metrów. Goście nie wykorzystali jednak tej okazji i ich najwyższa porażka w sezonie 0-7 stała się faktem.