W miniony weekend rezerwy Mazura rozegrały na własnym boisku mecz ligowy z Victorią Zerzeń. Mimo kilku wzmocnień zawodnikami z pierwszej drużyny, chłopcy nie mogli sobie poradzić z przeciętną drużyną z Zerznia...
Patrząc na to, co robili nasi zawodnicy można było odnieść wrażenie, że na boisku znajdują sie wyłącznie ludzie prezentujący A-klasową forme, a przecież w naszej drużynie grali m.in. Milewski, Trzeciak...
Mecz zakończył się wynikiem 0-2. Wygrana z początku sezonu 6-0, była chyba jednak tylko falstartem, albo ekipa Energetyka typowym 'chłopcem do bicia',... a szkoda, bo są w naszej drużynie piłkarze mający ambicje conajmniej 4-ligowe.