'Banda antykibiców', bo inaczej nie można nazwać grupy ludzi, która 20.06.2005r tak licznie zgromadzona na stadione biła brawa na pierwszym treningu nowemu trenerowi, by za kilka tygodni szydzić i wyzywać!...
Tylu epitetów kierowanych pod naszym adresem nie słyszałem na żadnym boisku drużyny przeciwnej, a tu na swoim obiekcie przychodzi nam słuchać tak wielu wulgaryzmów!
Panowie zastanówcie się nad swoim postępowaniem, i nie dziwcie się że na nasze mecze nie przychodzą kobiety i dzieci! Wstyd mi za was...
JEŚLI KTOŚ NIE MA W SOBIE ZA GROSZ INTELIGENCJI WYCZUCIA I TAKTU NIECH LEPIEJ ZOSTANIE W DOMU... PORADZIMY SOBIE BEZ WAS!
PS.
Pozdrawiam jednocześnie wiernych i prawdziwych kibiców karczewskiego zespołu, którzy utożsamiają sie z klubem a nie z jego wynikami...
Kapitan I-go zespołu!
BARDZO PROSZĘ O PUBLIKACJE!!!!