Ostatni mecz jesieni rozgrywany był na bocznym boisku w nieprzyjemnej, dżdżystej aurze. W mecz lepiej weszli gospodarze. W 8' piłkę z kornera do niepilnowanego Maruszewskiego posłał Gałązka. Szymon przystawił głowę i było 1-0. Po zdobyciu bramki, Mazur się cofnął i inicjatywę przejęli goście. W 10' po rogu w poprzeczkę naszej bramki trafił Maciejczak. Z gry nie stworzyli sobie jednak żadnej klarownej sytuacji. W 20' z 20-metrowego wolnego, na wprost bramki, spudłował Walasek.
Po przerwie, w 57' w sytuacji sam na sam z Awdziewiczem znalazł się Pasik, ale golkiper Oskara dobrze wyblokował strzał Kuby. Dobitka Dominika Staluszki minęła bramkę. Ta sytuacja zemściła się po chwili. W 60' po wrzutce z kornera nożycami wolejem trafił do siatki Patryk Gil.
Po stracie bramki Mazur starał się odrobić straty. W 63' Maciek Bakuła z rzutu rożnego trafił w poprzeczkę. W 73' Pasik ponownie był bliski gola, ale zamiast strzelać z kilku metrów starał się wystawić futobolówkę kolegom. Piłkę meczową miał w 87' Jakub Piekut. Ponownie po rzucie rożnym, ale z bliska nie trafił w bramkę. W końcówce debiut odnotował 17-letni wychowanek Piotr Celiński.
Ten wynik oznacza, że przezimujemy na 6 lub 7 miejscu w tabeli - w zależności od wyniku jutrzejszego meczu w Promnej. Nasze boisko ze sztuczną nawierzchnią jest wciąż zaczarowane w grze o punkty.
MAZUR-OSkar Przysucha 1-1 (1-0)Gole: 8.Maruszewski (as.Gałązka) - 60.Patryk GilMazur: Anusiewicz - Bakuła, Maruszewski 45żk, Krawczyk, Dąbkowski (70.Kociński) - Piekut - Trzaskowski, Gałązka, Popis 35żk (87.
Celiński), Pasik 83żk - Staluszka (66.Tomczykowski żk)
Widzów: 100
Sędzia: Gwiazda (Łyse OZPN Ciechanów)
STATYSTYKI MAZUR-OSKAR (w nawiasie 1.połowa):strzały celne: 9 (2) - 5 (1)
strzały niecelne: 6 (1) - 9 (5)
na ofsajdzie: 3 (3) - 1 (1)
rogi: 7 (1) - 9 (5)
żółte kartki: 4 (2) - 2 (0)
wolne/faulowani: 18 (9) - 12 (5)