Stało się to co musiało się stać... Porażka Mazura dała nam spadek w tabeli aż o 5 pozycji na miejsce 10-te. Tymczasem nasz pogromca ostrołęcka Narew objęła pozycję lidera. Wyniki 7 kolejki sprawiły, że odebrała ją lokallnemu rywalowi Koronie...
Dotychczasowy lider jest wyraźnie na fali opadającej. Mimo, że w Sokołowie długo utrzymywał się bezbramkowy remis - ostatecznie Podlasie wygrało z Koroną 2-0. Szansy na zdobycie pozycji lidera nie wykorzystał natomiast Żbik, który w meczu 'niemalże derbowym' zremisował u siebie 2-2 z Legionovią, prowadzoną przez nowego trenera - Gnoińskiego. Doskonałe wyniki wciąż są udziałem ostatniej ekipy z północnego Mazowsza - Nadnarwianki, która po raz kolejny wywiozła punkty z meczu wyjazdowego, pokonując KS Piaseczno 1-2.
Doskonale spisuje się północ, fatalnie centrum. Wszystkie warszawskie zespoły zgodnie przegrały i okupują dolną stefę tabeli. Okęcie uległo u siebie siedleckiej Pogoni 1-2, Polonia II została rozbita 4-1 w Lipsku (pierwsze zwycięstwo u siebie Powiślanki w 4 lidze!), a Gwardia w ostatniej minucie przegrała w Warce 1-0. Takim samym wynikiem Delta przegrała w Grodzisku z Pogonią i nie powiększyła swojego 3 punktowego dorobku.
Niespodzianek dostarcza nasz najbliższy przeciwnik ligowy. Po remisie z Narwią, w sobotę Szydłowianka zremisowała w Nadarzynie 1-1 z drugim silnym zespołem - GLKS. W tabeli największy spadek (5 pozycji) zaliczył niestety Mazur. Najwyższym awansem za to może się pochwalić Powiślanka, która opuściła strefę spadkową kosztem Okęcia.