Treningowo z Juniorami Znicza

Arkadiusz Modrzejewski: Drugi mecz sparingowy rozegraliśmy z grającym w Centralnej Lidze Juniorów Zniczem Pruszków. Główne założenie było takie, że każdy z zawodników z pola rozegra 45 minut (tylko Tomek Głogowski zagrał całe spotkanie) oraz to, że w wyjściowym składzie zagrają wszyscy "młodzieżowcy" z naszej kadry. Bramkarze rozegrali po 30 minut. Mecz potraktowaliśmy treningowo, gdyż dodatkowo każdy z naszych zawodników "zaliczył" 20 minut biegu ciągłego (w strefie tlenowej).

W pierwszej połowie w grze obydwu zespołów brakowało płynności, gra była szarpana, dużo gry indywidualnej, dryblingu i prowadzenia piłki. Wiele z tego nie wynikało i zarówno pod naszą bramką i Znicza niewiele się działo. Wynik 0-0 w pełni odzwierciedlał wydarzenia na boisku.

Drugie 45 minut rozpoczęły się sennie. Jednak gdy w 55 minucie juniorzy Znicza po szybkim kontrataku wyszli na prowadzenie mecz nabrał kolorytu. Ruszyliśmy do zdecydowanych ataków. Pierwszych 3 sytuacji 100 % nie wykorzystaliśmy. Jednak coraz lepsza gra w końcu przełożyła się na zdobycie trzech kolejnych goli. Bramkę wyrównującą strzelił po zespołowej akcji Michał Trzaskowski wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem. Prowadzenie dał nam Paweł Bylak wykorzystując podanie Trzaskowskiego. Wynik ustalił Maciej Krawczyk skutecznie egzekwując rzut karny podyktowany za faul na Patryku Dąbkowskim.

Był to pożyteczny sparing rozegrany z wymagającym, młodym zespołem Znicza. Trener mógł ocenić indywidualne możliwości każdego z zawodników. Od sobotniego meczu z Mazovią Mińsk Mazowiecki zdecydowanie większy nacisk będziemy kładli na aspekty taktyczne.