Źródło: "Linia Otwocka"
Mazur testuje i przymierza do składu kolejnych nowych zawodników. Niestety jak na razie poza przymiarkami niewiele jest rzeczywistych wzmocnień składu :(...
W sparingu ze Zniczem bardzo dobrze grali zwłaszcza dwaj zawodnicy zdegradowanego do MLS-u Hutnika Warszawa: Michał Ogórek oraz Bartosz Szymaniak. Niestety ich gra w karczewskim klubie nie jest jednak możliwa. Dotychczasowy klub obu zawodników nie zezwolił im na grę w innym klubie i zażądał powrotu na Bielany.
Dodatkowo klub stracił doskonałego zmiennika Kossiego - bramkarza Błesznowskiego, którego wprawdzie zobaczymy na boisku 4-ligi, ale.. w barwach naszego rywala GLKS Nadarzynu, gdzie od kilku dni nasz były bramkarz trenuje.
Na szczęście losu Błesznowskiego nie podzielił Marek Końko, który dogadał się z naszymi działaczami klubu i w nadchodzącym sezonie będzie nadal bronił barw Mazura.
Niestety nie zagra jednak w Karczewie Marcin Skrzyński, który zdecydował się ostatecznie grać w MLS-ie w barwach swojego dotychczasowego klubu Startu Otwock. Nieoficjalnie mówi się, że przyczyną powrotu na “stare śmieci” popularnego Skrzynka, były lepsze warunki finansowe jakie zaproponowali mu działacze otwockiego klubu. Kogo zatem wezmą działacze Mazura w rozliczeniu za Mariusza Łukomskiego? - Trudno powiedzieć - mówi dyrektor klubu Maciej Kędziorek.
Jak na razie wygląda na to, że nowymi twarzami w Mazurze będą:
Tomasz Niemirowski (do nie dawna występował w Ursusie Warszawa, jednak po jego spadku do MLS “Niemy” postanowił spróbować ponownie gry w Karczewie, gdzie występował dwa sezony temu) oraz Rafał Głębocki (z Wilgi Garwolin)
Jakie będą jednak ostateczne rozstrzygnięcia przkonamy się w trakcie tych najbliższych kilkunastu dni, które pozostały do rozpoczęcia gier w nowym sezonie.
