Pod nieobecność pauzującego za kartki Piekuta parę stoperów utworzyli Kozikowski z Zmebolem. Żurawski zagrał w środku, a Pielak na lewym skrzydle. Po dłuższej kontuzji Głogowski i Trzaskowski pojechali na mecz Dwójki do Serocka. Z kolei tuż przed meczem uraz zgłosił Celiński.
Goście już w pierwszych minutach przeprowadzili groźne akcje. W 5' Jarczak trafił w poprzeczkę, a w 10' Emil obronił strzał Sieńskiego. W 12' nasz były zawodnik Włodarczyk wyłuskał piłkę Koriażnowowi, podał na prawo do Jarczaka, ten z końcowej linii posłał podanie wzdłuż pola bramkarskiego i niepilnowanemu Sieńskiemu wystarczyło dostawić nogę. Po stracie gola mecz się wyrównał. Mazur stworzył sobie jedną sytuację. W 40' Szczepaniak z 20 metrów strzelił tuż obok lewego słupka.
Druga połowa zaczęła się tak jak pierwsza. W 54' Sieński w sytuacji sam na sam z Anusiewiczem, minął go i strzelając do pustej bramki trafił w poprzeczkę. Po chwili Emil obronił kolejne jego uderzenie z ostrego kąta. Do 3 razy sztuka. W 61' Sieński nie spudłował. Miał jednak tak samo łatwe zadanie, jak przed przerwą. Tylko dostawił nogę po dograniu Czapy i było 0-2. Jedyna ciekawa akcja Mazura miała miejsce chwilę wcześniej. Żurawski w 55' główkował w polu karnym, ale niecelnie.
Dzieło zniszczenia zakończył w 89' Jarczak. Z ostrego kąta strzelił gola w długi róg bramki. Za tydzień mecz domowy z ostatnią w rankingu Unią. Jeśli go nie wygramy, to sytuacja stanie się bardzo nieciekawa.
MAZUR - Błonianka Błonie 0-3 (0-1)Gole: 12.,61.Sieński x2, 89.JarczakMazur: Anusiewicz - Bakuła 72żk (81.Piętka), Kozikowski, Zembol, Staluszka - Żurawski 58żk, Koriażnow - Pielak, Szczepaniak (46.Filipczak), Dikof (46.Dąbrowski) - Raszka
STATYSTYKI MAZUR-UNIA (w nawiasie do przerwy):Strzały celne: 1-8 (0-3)
strzały niecelne: 4-7 (1-4)
na ofsajdzie: 1-4 (0-3)
rogi: 1-4 (1-2)
żółte kartki: 2-1 (0-1)
wolne/faulowani: 16-15 (7-9)
Widzów: 120
Sędzia: Suwała (Radom)