W meczu z Prochem nie mogli zagrać pauzujący za kartki: Cybulko, Celiński i Dikof. Na boisku zobaczyliśmy w składzie: Anusiewicza na bramce, na stoperze Kozikowskiego i w środku pomocy Gregorczuka.
Od początku spotkania Mazur osiągnął przewagę i kontrolował przebieg wydarzeń. W 3' zakotłowało się pod bramką gości, ale najpierw strzał Żurawskiego, a potem Dąbrowskiego zostały w ostatniej chwili zablokowane. Groźnie z rożnych ostre piłki dogrywał Staluszka. Jedyna akcja groźna Prochu w 1.połowie miała miejsce w 16'. Po kontrze w boczną siatkę trafił Nowocień, a w odpowiedzi obok słupka futbolówkę posłał Raszka. Przewaga została udokumentowana w 21'. Żuraw przedłużył na skrzydło do Staluszki, który dośrodkował w pole karne a tam Raszka z pierwszej piłki z 10 metrów wyprowadził nas na prowadzenie. W 26' bliski podwyższenia był Pielak, ale w ostatniej chwili obrońca wybił piłkę na róg.
W 2.połowie mecz był pod kontrolą. W 61' Pachlerski wyraźnie zahaczył Koriażnowa w polu karnym, a sędzia Karcz zamiast karnego pokazał Miszy żółtą kartkę. W 69' Pielak huknął z lewej strony, ale Wnukowski przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 90' było po meczu. Z prawej strony piłkę dograł Filipczak i Zembol przy słupku ustalił wynik spotkania. Wcześniej wyrównać mógł Szczepańśki, który w 84' nie sięgnął dobrego dośrodkowania.
Niestety złe słowa należą się trójce sędziowskiej z... Radomia, która popełniała kardynalne błędy. Szczególnie fatalna była postawa asystenta Jabłońskiego, który wyraźnie nie radził sobie z przebiegiem spotkania i chciał dzisiaj zaistnieć jako najważniejsza osoba meczu. Za jego namową arbiter ukarał protestujących na ławce piłkarzy 2 żółtymi kartkami., a zapomniał poinformować o ile przedłużył spotkanie. Dziwne jego decyzje doprowadziły w końcu do drobnej przepychanki w doliczonym czasie gry, po której na ławce czerwoną kartkę obejrzał Zembol.
Wygrana z Prochem pozwoliła nam przesunąć się ciut nad kreskę, ponieważ wyprzedziliśmy punktami Żyrardowiankę oraz zrównaliśmy się nimi ze Zniczem II i Prochem, z którymi posiadamy lepszy bilans. Passa 6 meczów bez zwycięstwa i 2 bez wygranej u siebie przerwane.
MAZUR - Proch Pionki 2-0 (1-0)
Gole: 21.Raszka (as.Staluszka), 91.Zembol (Filipczak)
Mazur: Anusiewicz - Bakuła, Piekut 98żk, Kozikowski, Staluszka - Gregorczuk 67żk (60.Koriażnow 61żk), Zembol 96ck (93.Piętka) - Żurawski (88.Trzaskowski 37żk), Dąbrowski (73.Szczepaniak), Pielak 95żk - Raszka (85.Filipczak)
Widzów: 110
Sędzia: Jakub Karcz (Radom)
STATYSTYKI MAZUR-PROCH (w nawiasie 1.połowa):
strzały celne: 6-1 (4-0)
strzały niecelne: 6-3 (3-1)
na ofsajdzie: 2-3 (1-2)
rogi: 12-5 (8-0)
żółte kartki: 5-2 (1-0)
czerwone kartki: 1-0 (0-0)
wolne/odgwidane faule: 15-17 (5-9)