Czego nie udało się w całej pierwszej rundzie juniorom, udało się już w pierwszym meczu rundy rewanżowej...
Juniorzy Mazura Karczew w I rundzie sezonu Ekstraligi na własnym boisku pomimo tego, że za każdym razem byli blisko punktowania to po sześciu kolejkach nie zdobyli żadnego punktu u siebie. Pierwszy mecz rundy rewanżowej to już co innego. Już w pierwszej kolejce zdeklasowali zespół gości wygrywając 4-0
Filip Brojek: Od pierwszego gwizdka utrzymywaliśmy się przy piłce, unikając strat i błędów w defensywie. Dużym wzmocnieniem dla drużyny w tym meczu byli nasi koledzy z 1 drużyny, czyli Jakub Trzaskowski oraz Maks Bąk którzy stanowili mocny punkt środka pola. W pierwszej połowie nie stworzyliśmy sobie licznych sytuacji bramkowych. Wtedy to po indywidualnej akcji Jakub Trzaskowski zmienia wynik na 1:0 dla Mazura.
Na uwagę zasługuje druga połowa w której zdominowaliśmy przeciwnika przede wszystkim determinacją, co dało pozytywny rezultat. Gola na 2:0 strzelił Szymon Trzaskowski, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i wybiciu piłki przed pole karne bezpośrednio oddał strzał głową "lobując" bramkarza.
Po golu na 2:0 zyskalismy dodatkową motywację. Wykorzystując błędy przeciwnika stworzyliśmy kolejną groźną sytuację, którą po efektownej akcji zakończył piłką w siatce Filip Retmaniak. Liczny pressing na połowie przeciwnika spowodował kontratak po którym Jakub Trzaskowski oddaje techniczny strzał w prawy dolny róg bramki Talentu zdobywając końcowy wynik 4:0
Mazur Karczew - Talent Warszawa
4-0
1-0 Trzaskowski K.
2-0 Trzaskowski Sz.
3-0 Retmaniak as. Winnicki
4-0 Trzaskowski K.
Kadra:
Krawczyk, Niedziółka(Jeleń), Kobza, Trzaskowski Sz., Brojek, Bąk, Trzaskowski K., Jarzębowski(Łodziński), Ratajczak(Kamiński), Jonsson(Retmaniak), Głowala(Winnicki)