|
AKTUALNOŚCIDomowa wtopa z Raszynem
2020-11-14 Mazur Karczew
Aktualności
Domowa wtopa z RaszynemDo niedysponowanych: Maćka Bakuły i Zawala dołączyli dzisiaj: Pielak, Celiński, Koriażnow, Raszka zagrał z urazem, a w pierwszych minutach boisko musiał opuścić Bąk. Pozycja lewego obrońcy przypadła w udziale Trzepałce.
Początek spotkania obfitował w mnóstwo niedokładności z obu stron i brak klarownych sytuacji. W 20' w uliczkę został wypuszczony Wojtasik, ale skutecznie wyblokowali go obrońcy i nie udało mu się oddać strzału. W 33' na strzał z 35m zdecydował się lider rywali Patejuk. Strzał nie był bardzo mocny, ale precyzyjny i tuż przy słupku zaskoczył Emila. Mazur w 1.połowie stworzył sobie tylko 1 sytuację strzelecką. Raszka w 37' uderzył z 16m po ziemi, ale obok lewego słupka bramki.
Po zmianie stron w 48' Patejuk ponownie z dystansu spróbował zaskoczyć Emila. Tym razem nasz golkiper był czujny i przeniósł futbolówkę nad poprzeczkę. Gdy wydawało się, że uda się wyrównać stan meczu, straciliśmy bramkę kuriozum. W 74' w polu karnym piłkę zastawił Kolodkiewicz i mimo asysty 4 obrońców oraz bramkarza, obrócił się i wtoczył ją po ziemi do siatki.
Po stracie bramki w 80' doskonałą okazję na gola kontaktowego zmarnował Raszka. Z 10m nie trafił w krótki róg bramki. Po chwili w 81' po wrzutce z wolnego Kociszewskiego, udanie główkował Staluszka, ale piłkę z okienka piękną paradą wybronił Marcinkowski. To był jedyny celny strzał Mazura dzisiaj...
Niewykorzystane sytuacje zemściły się w 83'. Goście wyprowadzili kontrę, a Pakuła podcinką przelobował Anusiewicza i ustalił wynik pojedynku. Mogliśmy go przegrać wyżej, ale w 86' Nowosielski w sytuacji sam na sam nie trafił do bramki.
To pierwsza w Karczewie porażka z KS Raszyn. Niestety dzięki niej w tabeli zostaliśmy wyprzedzeni zarówno przez rywali, jak i Escolę, a to oznacza obsunięcie się na 8.miejsce, nie gwarantujące utrzymania. W tym roku przed nami zaległy mecz derbowy z Jóżefovią. Tylko wygrana pozwoli przezimować "nad kreską".
|
