W niedzielę w same południe Mazur w V kolejce doznał pierwszej porażki w Podkowie Leśniej z Podkowa Teqball Club 8:6.
W dniu dzisiejszym Mazur wystapił w osłabionym składzie i w innym zestawieniu.
Pierwsza połowa trochę przespana przez Nasz zespół, szybko stracona bramka w 59 sekundzie, bramka na 2:0 później kontaktowa bramka z karnego Bakuły, ale to nie pomogło nam sie przebudzić i tracimy dwie bramki do przerwy. Pierwsza połowa kończy się 1:4.
Po przerwie przebudzamy się bramkę na 2:4 strzela debiutujący dziś w Naszym zespole Maciej Krawczyk, jak i za chwilę bramkę samobójczą na 2:5. W ciągu minuty Staluszka i ponownie Krawczyk, a za pięć minut do remisu doprowadza Staluszka wynik 5:5. Zawodnicy Mazura poczuli że mogą wygrać ten mecz, ale drużyna gospodarzy strzeliła trzy bramki a my tylko jedną (Staluszka). Imecz kończy się wynikiem 6:8.
Gramy dalej … nie poddajemy się, Brawa dla zawodników za walkę do końca .
Podkowa Teqball Club - Mazur Karczew 8:6 (4:1)
Rudzki - Krawczyk żk, Celiński żk, Staluszka, Choim - Stanaszek, Bakuła, Dąbrowski
ukarany też żółtą kartka kierownik drużyny - Paweł Walicki
1:0 - 0:59
2:0 - 3:19
2:1 - 6:44 Bakuła (karny)
3:1 - 14:05
4:1 - 18:16
4:2 - 21:30 Krawczyk
5:2 - 23:06 (Krawczyk samobój)
5:3 - 24:05 Staluszka
5:4 - 24:54 Krawczyk
5:5 - 30:11 Staluszka
6:5 - 34:15
7:5 - 37:38
7:6 - 37:52 Staluszka
8:6 - 39:58
