Po perypetiach z terminem chcieliśmy grać, a nie wygrać walkowerem z GKS Dąbrówka, mecz zamiast w sobotę, odbył się w poniedziałek na naszej hali w Karczewie.
Mecz rozpoczął się dla nas wyśmienicie po 4 minutach prowadzimy 4:0 i pierwsza połowę wygrywamy 7:3.
Na druga połowę wychodzimy za bardzo rozluźnieni i to rywale zaczynają pogrywać z Nami po dwóch minutach bramka 7:4, a to co się wydarzyło w 31 minucie meczu, załamanie tracimy 2 bramki w nie całą minutę i zrobiło się 7:6. Ale morale i duch drużyny szybko się podnosi dobrze rozegrany rzut wolny pomiędzy Dominikiem Staluszką a Kubą Piotrzkowiczem i mamy 8:6 i dalej graliśmy swoje. Wygrywamy 13:6, ale Dąbrówka pokazała pazurki. Dominik Staluszka strzela 6 bramek, a Daniel Zembol zalicza 4 asysty.
Mazur Karczew – GKS Dąbrówka 13:6 (7:3)
Rudzki – Zembol, Choim, Staluszka(ż), Piotrzkowicz – M.Bakuła, B.Bakuła, Majchrzak, Stanaszek
Kierownik drużyny Paweł Walicki
1:0 Choim 0:38
2:0 Zembol (a.Staluszka) 1:50
3:0 Staluszka (a.Zembol) 2:29
4:0 Staluszka (a.Piotrzkowicz) 3:39
4:1 10:03
5:1 Staluszka (a.Zembol) 10:21
5:2 12:31
6:2 Staluszka (a.Zembol) 13:12
7:2 Staluszka 15:00
7:3 15:39
7:4 22:48
7:5 31:09
7:6 32:06
8:6 Piotrzkowicz (a.Staluszka rzut wolny) 32:28
9:6 Choim 34:09
10:6 Staluszka (a.Zembol) 34:49
11:6 Majchrzak (a.B.Bakuła) 37:56
12:6 samobój 39:01
13:6 Bakuła B. 39:16
Na świeta Bożego Narodzenia jesteśmy na pozycji lidera.
