W meczu Ćwierćfinału PP ze względu na absencję podstawowych stoperów blok defensywny w zestawieniu zaproponowanym przez trenera, zagrał po raz pierwszy. Pierwsze minuty to nieznaczna przewaga Mazura. Niestety w 24' pierwsza składna akcja gości została zakończona techniczą podcinką Pociecha i przegrywaliśmy 0-1. W dalszych minutach 1.połowy Emil, nasz dzisiejszy kapitan, 3-krotnie ratował zespół w bardzo groźnych sytuacjach - w 27', 30' i 45+1'.
W 2.połowie na boisku zagościła stopniowo cała nasza ławka rezerwowych, a skład z minuty na minutę stawał się młodszy. W 61' stoper rywali popchnął w polu karnym Witkowskiego i sędzia odgwizdał Jedenastkę. Z karnego bramkarza zmylił Łukasik, doprowadzając do remisu. Dosłownie po chwili w 65' powinniśmy prowadzić. Piłka trafiła do nieobstawionego Okleki, który nieczysto w nią trafił.
Oba zespoły próbowały przechylić szalę na swoją korzyść. W 82' udało się to świeżo wprowadzonym piłkarzom Mszczonowianki. Wygrana główka w środku pola i po kontrze z prawej strony Hendigery zdobył decydującego gola. W 87' raz jeszcze Emil popisał się kunsztem, dając nadzieję na remis. Można go było osiągnąć w 90', ale niestety Bąk nie trafił w bramkę i to rywale zagrają za tydzień w Półfinale z Victorią Sulejówek.
Przypomnijmy, że Mazur wyeliminował wcześniej w rozgrywkach warszawskiego PP: a-klasowy Progres Warszawa (6-4) i V-ligowy KS Teresin (1-1 k.5-4). Przed nami mecz ligowy w sobotę o 13:00 w Karczewie ze Świtem Staroźreby.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce. Akceptuję.