Trener: Tak grać aby chciało się oglądać
Mateusz Tereszczyński: W ostatnich meczach kontrolnych graliśmy w różnych ustawieniach co ma spowodować, że jako zespół będziemy bardziej elastyczni w trakcie sezonu. Mecz z KTS Weszło dla mnie był przede wszystkim jedną z dwóch prób generalnych. W meczu z KTS niestety jednak z różnych powodów nie mogłem skorzystać z pełnej kadry, ale w sezonie może być podobnie dlatego słowo elastyczni w tej sytuacji również miało zastosowanie( kontuzje, choroby, czy udział młodych zawodników w MP w futsalu).
W meczu z KTS Weszło, kluczowe było dla mnie nasze zachowanie w fazach przejściowych zarówno po odbiorze, jak i stracie piłki. Były momenty, gdzie wyglądaliśmy dobrze i mogło się to podobać, ale mamy jeszcze 2 tygodnie i chcemy pracować nad detalami, tak żeby mecze Mazura Karczew chciało się oglądać z przyjemnością i z kompletem punktów.