Nie chwycili Byka za rogi [FILM]

Po kolejnych roszadach w składzie rozegraliśmy ostatnią wyjazdową kolejkę w Raszynie. Niestety ponad godzinę graliśmy w osłabieniu po wyrzuceniu z boiska Patryka Kwaśniczki. Goście przewagę swoją udokumentowali po przerwie 2 bramkami Bykowskiego.

Kolejny mecz i kolejne roszady w składzie. Do wyjściowej jedenastki powrócili po pauzach: Puciłowski, Staszczuk, Kociszewski i Majchrzak, a do bramki Anusiewicz. Tego pierwszego już w 11' z powodu urazu zmienił Zboina. W bloku defensywy rozpoczęli młodszy Piekut i Staszczuk. 

Już w 1' piękną paradą Emil wybił uderzenie w stronę okienka bramki. W 5' po wrzutce z wolnego, w zamieszaniu młodszy Piekut nieczysto trafił w piłkę. W 9' znowu groźnie w polu karnym KS, ale uderzenie Raszki zablokowane przez obrońcę. Gra Raszyna strasznie ostra. W 32' celny strzał z 20m Witkowskiego. W 33' nerwy puściły Kwaśniczce i za faul bez piłki został ukarany czerwoną kartką.  Tym samym zakończył występy w tym sezonie. Do przerwy 0-0.

Po przerwie, po wejściu Latuszka Mazur rozpoczął z tyłu z 3 stoperami. 2.połowa zaczęła się podobnie jak 1. W 47' Letlhogonolo w sytuacji sam na sam, ale uderzył zbyt lekko. W 50' w rewanżu Chimek niecelnie. W 53' baardzo wątpliwy karny dla KS, po faulu Latuszka na Pietrzaku. Po chwili na bramkę zamienił go Bykowski.

W 65' groźnie Raszyn. Emil obronił strzał, ale piłka trafiła pod nogi Bykowskiego, który ustrzelił dublet. W 70' mogło być 3-0, ale górą Emil. W odpowiedzi Witkowski, po dośrodkowaniu Avu, w dogodnej sytuacji nie trafił w bramkę. W 72' celna próba Avu, ale golkiper obronił. W 77' Emil ponownie uratował przed stratą gola i wynik nie uległ już zmianie.

Za tydzień zapraszamy na nasz stadion na ostatni mecz sezonu z WIlgą Garwolin. Oba zespoły mają zagwarntowany IV-ligowy byt, ponieważ garwolinianie urwali cenny punkt dzisiaj z Mazovią.