AKTUALNOŚCINajwyższe zwycięstwo na koniec
2023-06-18 Mazur II Karczew

Najwyższe zwycięstwo na koniec

Kończymy sezon 2022/2023 w dobrym stylu, bowiem najwyższym zwycięstwem rundy wiosennej. Pokonujemy Orzeł Parysów 6:0 i na koniec sezonu zajmujemy 4 miejsce z dorobkiem 48 punktów, z 5-punktową przewagą nad 5-tą Eskadrą Warszawa i z 13-punktową stratą do zajmującego 3 miejsce Advitu Wiązowna. Przed sobotnim spotkaniem okazało się, że 12 miejsce w tabeli będzie oznaczało dla drużyny z Parysowa nie bezpośredni spadek, a baraże o utrzymanie się w A Klasie, także przepraszamy za błąd w opisie poprzedniego meczu. Przed naszym starciem mieli oni 2-punktową przewagę nad Marymontem Warszawa, który w ostatniej kolejce mierzył się z Advitem Wiązowna. Każdy więc zakładał, że dół tabeli po tej kolejce pozostanie niezmienny.


W pierwszej połowie rywalizacji drużyna z Karczewa miała sporo pecha. Dużo niedokładności sprawiło, że marnowane były naprawdę dobre okazje. Po świetnym podaniu Kąkola, próba podcinki nad bramkarzem Retmaniaka skończyła nad poprzeczką. Świetną okazję miał też Jakub Trzaskowski, ale jego strzał obronił bramkarz gospodarzy. Najważniejsza akcja tej połowy nie miała jednak nic wspólnego z tym, co kibice kochają najbardziej. W okolicach 20 minuty, Jakub Trzaskowski odebrał piłkę obrońcy Orła, a następnie został przez niego brutalnie sfaulowany od tyłu w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Zajście to uszło defensorowi na sucho, albowiem sędzia uznał, że był to wślizg w piłkę i nie użył gwizdka. Jest to zdecydowanie jedna z najbardziej niezrozumiałych decyzji sędziowskich w tym sezonie. Drużyna z Parysowa miała szansę aby zaskoczyć Mazura, lecz strzał z 5 metra napastnika gospodarzy fantastycznie obronił Sobczak. Do szatni drużyny zeszły z bezbramkowym remisem.


W drugiej części spotkania, lekko mówiąc, Mazur rozgromił rywali wbijając im 6 bramek. Warty odnotowania jest również debiut Michała Sobkowa, który po przerwie zmienił w bramce Szymona Sobczaka. Pierwszą krew przelał Retmaniak i to co się nie udało wcześniej, teraz zadziałało perfekcyjnie. Kąkol znakomicie dorzucił na 5 metr do naszego pomocnika, a ten wolejem umieścił piłkę w górnym rogu bramki. W 60 minucie sfaulowany w polu karnym został Jakub Trzaskowski, a z rzutu karnego swoją pierwszą bramkę w tym sezonie strzelił Szymon Trzaskowski - gratulacje! Kolejny gol dla Mazura to dobre podanie Retmaniaka między dwóch obrońców, do którego dopadł Jakub Trzaskowski, minął bramkarza i umieścił piłkę w siatce. W 74 minucie, Dąbrowski zabrał piłkę w polu karnym przeciwnikowi tracąc przy tym równowagę, co tak rozzłościło defensora Orła, że postanowił on kopnąć leżącego Maćka, za co wyleciał z boiska z czerwoną kartką. Karnego na bramkę zamienił nasz kapitan Szymon Sobczak, dla którego jest to również pierwszy gol w tym sezonie - gratulacje!


Ostatnie 10 minut meczu to dwie ostatnie bramki dla Mazura. Pierwsza padła po dobrej akcji indywidualnej Jakuba Trzaskowskiego, który obsłużył Bartka Sobkowa a przed końcem meczu do bramki, Sobków dorzucił asystę wykonując ostatnie podanie przy drugim tego dnia trafieniu Retmaniaka. Kończymy sezon wysokim i efektownym zwycięstem. Wkrótce pojawi się więcej materiałów podsumowujących minioną kampanię.


ORZEŁ PARYSÓW 0:6 (0:0) MAZUR II KARCZEW

Bramki:
49' Retmaniak as. Kąkol
60' Trzaskowski Sz. (rzut karny) as. Trzaskowski J.
69' Trzaskowski J. as. Retmaniak
74' Sobczak (rzut karny) as. Dąbrowski
80' Sobków B. as. Trzaskowski J.
86' Retmaniak as. Sobków B.

Skład wyjściowy: Sobczak - Trzaskowski Sz., Jabłoński, Sobczak (C), Kamiński - Sadowski, Kąkol, Retmaniak - Dąbrowski, Trzaskowski J., Sobków B.

Zmiany:
46' Sobczak (BR) --> Sobków M.
60' Sadowski --> Suchecki


Skomentuj jako pierwszy       Zaloguj się, aby skomentować

 
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce.     Akceptuję.