Progres po przerwie

Mazur II Karczew swój pierwszy sparing rozegrał ze świeżo upieczonym zespołem okręgówkowym - Progresem Warszawa. Poprzedni sezon skończyli na pozycji lidera warszawskiej Klasy A gr. III. Ostatnio mierzyliśmy się z nimi pół roku temu w przygotowaniach do rundy wiosennej. Podobnie jak wtedy, starcie z nimi miało dwie zupełnie różne połowy. Mazur wszedł w ten mecz dość niepewnie.

Już na samym początku stracił bramkę po pięknym strzale z przed pola karnego w górny róg bramki. Ekipa trenera Olszewskiego nie poddawała się i kreowała sobie to co raz lepsze sytuacje, lecz w pierwszej połowie była rażąco nieskuteczna. Przed przerwą niewykorzystane akcje się zemściły i po równie ładnej bramce co pierwsza, Mazur kończył te polowe ze strata 2 bramek.
Wszystko zmieniło się w drugiej połowie. Nadzieje w serca zawodników Mazura wlał Michał Wirtek, który pare minut po przerwie zaskoczył bramkarza z rzutu wolnego z linii bocznej pola karnego.

Następne 20 minut to koncert naszej frontalnej trójki. Do remisu doprowadził Retmaniak, którego na skrzydle wypuścił Sobkow, a ten z zimna krwią pokonał bramkarza w sytuacji sam na sam. W kolejnej akcji Retmaniak wypuścił Sobkowa, ten dograł do Ratajczaka, który z najbliższej odległości nie dał szans bramkarzowi. Kropkę nad ,,i” po 2 asystach postawił sam Sobkow, który po dograniu od Retmaniaka zszedł ze skrzydła w pole karne, minal obrońcę i uderzył pod poprzeczkę nie do obrony. Pod koniec Progres doprowadził jeszcze do kontaktu, lecz było to już za późno i podobnie jak w zimę, ponownie wyszliśmy zwycięsko z naszego starcia. Dziękujemy rywalowi za mecz i życzymy powodzenia w przyszłym sezonie!

MAZUR II KARCZEW 4:3 (0:2) AP PROGRES WARSZAWA
1:2 Wirtek
2:2 Retmaniak as. Sobków
3:2 Ratajczak as. Sobków
4:2 Sobków as. Retmaniak

Skład wyjściowy: Sobczak - Kamiński, Sobczak, Jabłoński, Suchecki - Sadowski, Wirtek, Kąkol - Retmaniak, Ratajczak, Sobków