Szczęśliwa Siódemka z Piasecznem

W wyjściowym składzie Mazura po pauzie za kartki powrócił Kwaśniczko. Na lewe skrzydło został przesunięty Kowalczyk i to on w 10' otworzył wynik meczu. Po serii wygranych pojedynków główkowych, Grunt doskonale wypatrzył go podaniem po lewej stronie poa karnego, po czym Filip huknął pod poprzeczkę nie do obrony. W 25' podwyższył prowadzenie Łukasik, zakończając składną kontrę Mazura. To były pierwsze bramki w mistrzowskich spotkaniach Mazura obu piłkarzy.

Dodajmy jednak, że świetnymi interwanjcami w bramce popisywał się w międzyczasie Górnaś, który w 4' obronił kąśliwy strzał z wolnego Krupnika, kolejne uderzenie z wolnego Czapli w 30' podbił nad poprzeczkę, 2 minuty później wygrał pojedynek z Czaplą sam na sam i w doliczonym czasie gry 1.połowy ponownie sparowałna róg chytry strzał z wolnego Ziemnickiego. Wydaje się, że wcześniej w 41' w polu karnym został faulowany Kociszewski, ale arbiter pomylił się i ukarał Mateusza kartką.

Doskonale rozpoczęłiśmy 2.połowę. W 1.akcji z lewej strony Bąk wypuścił Kowalczyka, który dograł z lewej flanki idealnie Gruntowi na głowę i nasz najlepszy strzelec trafił do sieci 3 raz w 3 meczu. W bramce wciąż czujny był Górnaś. W 52' ponownie nie dał się zaskoczyć z wolnego Krupnikowi. W 53' sędzia podyktował rzut karny po zagraniu ręką Spychaja. Jego gwizdek zabrzmiał wcześniej niż piłkarze MKS w zamieszaniu wpakowali piłkę do bramki. Z 11.metra Matulka trafił w słupek, co pozwoliło nam zachować dzisiaj czyste konto.

Po niewykrozystanym karnym Mazur kontrolował przebieg spotkania. Wprawdzie po własnych błędach najpierw Muszyński w 73', a potem Zych w 77' z 11 metrów nie dali rady pokonać naszego 18-letniego bramkarza. W odpowiedzi Staluszka 79' chytrze uderzył z prawej storny, ale Palamar zdołał zbić piłkę na poprzeczkę. W 82' wynik mógł ustalić z lewej flanki Banan, ale strzelał niecelnie.

Ostatecznie w pełni zsałużenie wygraliśy wysoko z Piasecznem. To wygrana po 7 meczach z rzędu w IV Lidze bez zwycięstwa oraz 7 meczów domowych z rzędu bez 3 punktów. Przerwaliśmy także passę 5 porażek z rzędu z MKS. Wskakujemy na 7.miejsce tabeli. Przed nami za tydzień mecz wyjazdowy z Weszło, a w kolejną środę podejmujemy Ząbkovię Ząbki o g.18:00