Ursus wcisnął nam bramkę w ostatniej minucie spotkania. Stało się to już po doliczonym czasie gry, gdy graliśmy w 9-tkę po czerwonych kartkach Bąka i Staszczuka, mimo doskonałej postawy kapitana Emila. Niestety w tych dramatycznych okolicznościach nie udało się wywieźć z południowo-zachodniej dzielnicy Warszawy punktu.
Korekty w składzie w starciu z Ursusem: za pauzującego Celińskiego Kozakiewicz, w ataku za Raszkę Grunt, a na skrzydle za Kociszewskiego Staluszka. W roli kapitana Emil.
W 1' dośrodkowanie zamykał Staluszka, ale nie sięgnął głową wrzutki. W 3' groźna akcja Bąka, ale bez efektu. W 4' Pucił nad bramką z dystansu. W 7' z dystansu Pawlak, Emil wypluł przed siebie i celnie dobił Rawa, ale na szczęście był na ofsajdzie. W 10' po rożnym piłka w naszej bramce, ale Chmielewski na linii bramkowej ją musnął, dzięki czemu na szczęście drugi ofsajd. Z kontrą Mazur i po uderzeniu Staluszki korner.
W 30' Rawa w sytuacji sam na sam, ale znowu ofsajd. W 34' rajd prawą stroną Ursusa i groźna wrzutka - uratował Zawal. W 41' próba z dystansu Kowala, złapał bramkarz. W 42' najpierw Emil wygrał pojedynek z Rawą, a potem po kontrze zabrakło niewiele Gruntowi, aby głową skierować dośrodkowanie Kowala do siatki. W doliczonych minutach 1.połowy próba z dystansu Wysockiego, Emil złapał. Do przerwy 0-0.
Po przerwie bez zmian. W 56' z wolnego Kwiatkowski z 25m, Anusiewicz ładnie złapał. W 58' kontra Mazura, ale Bąk nie opanował. W 63' w swoim stylu huknął z 20m Witkowski, a bramkarz nad poprzeczkę. W 64' kontra Ursusa zakończona strzałem Grochali w boczną siatkę. W 66' kontuzja dwugłowego u Kwaśniczki. W 68' Chmielewski po długim rogu i Emil świetnie na róg. Po rożnym wybiliśmy z linii bramkowej i kontra zakończona strzałem nad poprzeczką Banana. W 72' Szczepan nie sięgnął dośrodkowania Banana.
W 73' po rogu uderzył niecelnie Wełpa. W 75' Rawa głową w słupek, a po chwili Emil wyśmienicie obronił strzał Grochali z bliska. W 76' z kornera Banan i Spychaj głową niecelnie. W 78' Bąk skompletował komplet kartek i końcówka w osłabieniu. W 81' slalom Świecińskiego zakończony zbyt lekkim strzałem. Fura szczęścia i doskonale broniący Emil w kolejnych akcjach rywali. W 93' Staszczuk ukarany czerwoną i gra w 9-tkę. Niestety w ostatniej akcji mecz, po wrzutce z wolnego Maciejewski głową strzelił nam gola. Sędzia meczu już nie wznowił...
Nie wygraliśmy 6 wyjazdowych meczów z rzędu. Po raz ostatni wygraliśy w delegacji - 20 maja w Staroźrebach. Teraz do końca września rozegramy 2 domowe mecze: z Drogowcem i Mszczonowianką. Do tego wyjazdowy mecz pucharowy pomiędzy nimi.
Ursus Warszawa - MAZUR 0-1 (0-0) Gol: 95.Maciejewski
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce. Akceptuję.