Mikołaj Gibas: Myślę, że dla każdego z nas był to mecz jak każdy kolejny, czyli liczyło się tylko zwycięstwo. Z przebiegu meczu można zobaczyć, że KTS przeważał w 1.połowie i parę razy nam zagroził, za co zostali nagrodzeni bramką. Patrząc w ten sposób to My powinniśmy zdobyć bramkę w 2.połowie, bo mieliśmy swoje sytuacje i dużo lepiej wyglądała nasza gra.
Myślę, że drużyna dobrze realizowała plan na ten mecz i naprawdę jest niedosyt. Uważam, że pokazaliśmy, że możemy rywalizować z najlepszymi zespołami w tej lidze i jeżeli drużyna będzie pokazywała taki charakter jak w tym meczu, to na pewno możemy być spokojni o wyższe miejsce w tabeli, bo zasługujemy na to jako zespół.
Dla mnie nie powinno być karnego, jest mnóstwo takich sytuacji stykowych bark w bark w meczu i jeżeli mielibyśmy gwizdać takie karne to byłoby ich z 10 w meczu. Zaraz po tej sytuacji była dokładnie taka sama sytuacja i Grunt wychodził na czystą pozycję został sfaulowany i sędzia nie zagwizdał.