AKTUALNOŚCIRemis w debiucie
2024-05-11 Mazur Karczew Aktualności

Remis w debiucie

Mecz z Mazovią już tradycyjnie miał dramatyczną końcówkę. W ostatnich minutach najpierw "wejście smoka" zaliczył Wojciech Trochim, otwierając wynik konfrontaacji. Na szczęście, tak jak rok temu, Mazur w doliczonym czasie odpowiedział trafieniem Filipa Kowalczyka. A zatem wynikiem 1-1 (0-0), rezultatem, który z przebiegu spotkania należy szanować, zakończył się debiut na ławce trenera Broniszewskiego.

Mecz poprzedziła minuta ciszy poświęcona pamieci zmarłego ś.p. Mariana Łapota. Trener Marcin Broniszewski w dzisiejszym debiucie po 1 jednostce treningowej, wskutek absencji piłkarzy został zmuszony do korekty składu. W wyjściowej 11-tce w miejsce Piekuta, Kwaśniczki i Grunta, mecz rozpoczęli na bokach obrony Staszczuk i Staluszka, w jej środku Zboina, a w ataku Raszka.

W pierwszych minutach zaatakowała Mazovia. Już w 2' debiutujący w roli  kapitana Cybulko świetnie wybronil w sytuacji sam na sam uderzenie Zycha. W 14' także obronił strzał Malesy. W 24' Mazur stworzył sobie pierwszą sytuację bramkową. Uderzenie Zboiny z linii bramkowej wybił obrońca, a dobitkę Witkowskiego wybronił Łysik. Przed przerwą w 39' ponownie strzał Malesy obronił Damian, a w 43' Raszka główkował celnie, ale zbyt słabo, aby zaskoczyć Łysika.

Po przerwie w 56' mogliśmy objąć prowadzenie, ale w ostatniej sekundzie przed skutecznym zamknięciem dośrodkowania przez Ksionza, uratował gości Jurczak. W 60' do bramki trafił z 14m Zych, ale sędzia odgwzidał ofsajd. W 65' ponownie na posterunku świetnie odnalazł się kapitan. Najpierw obronił bombę z 25m wolnego Malesy, a potem zatrzymał dobitkę Nieścieruka. Ten pierwszy, nasz były piłkarz bliski gola był w 88', ale trafił w słupek.

Niesamowite zdarzenia miały miejsca w ostatnich minutach. W 90' przebywający niespełna 2 minuty na boisku Trochim strzałem nie do obrony otworzył wynik spotkania. Na szczęście tuż po stracie gola z wolnego szczęśliwie piłkę posłał, były piłkarzy Mazy Ksionz, a w zamieszaniu Kowalczyk huknął pod poprzeczkę i tym samym uratował remis w tej konfrontacji. W 95' piłkę meczową miał Witkowski, ale zabrakło mu zimnej krwi, aby uderzyć celnie z 12m.

Remis z Mazovią pozornie niewiele zmienił w tabeli, ponieważ Oskar po wygranej w Piasecznie odskoczył Mazurowi. Jednocześnie porażek doznali rywale: Marcovia (0-2 z Sokołem), Wilga (1-2 z Raszynem), Błonianka (0-3 z Weszło) i Jóżefovia (0-2 z Wisłą II) i posiadamy obecnie 4 punkty straty do bezpiecznej strefy w IV Lidze, ale ten mecz powinien zbudować morale na ostatnie 6.kolejek. Pamiętajmy to 18 punktów do wzięcia!

MAZUR - Mazovia Mińsk Maz. 1-1 (0-0)
Gole: 92.Kowalczyk (as.Ksionz) - 90.Trochim

Mazur: Cybulko (c) - Staszczuk, Zboina. Gibas, Staluszka - Bąk 57żk - Ksionz, Laskus, Celiński 64żk, Witkowski - Raszka (68.Kowalczyk)

Sędzia: Damian Szczytniewski (Płock)
Widzów: 180

STATYSTYKI MAZUR-MAZOVIA (w nawiasie 1.połowa):
strzały celne: 6-13 (1-6)
strzały niecelne: 6-7 (1-4)
na ofsajdzie: 1-4 (0-2)
rogi: 3-9 (1-5)
żółte kartki: 2-3 (0-0)
wolne/podyktowane faule: 12-10 (4-5)
Skomentuj jako pierwszy       Zaloguj się, aby skomentować

 
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce.     Akceptuję.