Po doskonale rozegranej końcówce meczu z mocno wzmocnionym 5 piłkarzami z Ekstraklasy zespołem Radomiaka II, odrobiliśmy z nawiazką straty z 1.połowy i wygraliśmy 3-1 (0-1). Wejście Smoka zaliczył Żebrowski, który ponownie ustrzelił dublet, a potem zaliczył asystę przy bramce Pędowskiego.
Do meczu z rezerwami Radomiaka przystąpiliśmy z 2 absencjami. Przebywającego na zgrupowaniu kadry Reprezentacji Polski U-20 trenera Broniszewskiego zastępował asystent Bartkiewicz, a pauzującego za kartki kapitana Piekuta z opaską na ręku w środku obrony Celiński. Goście przywieźli do Karczewa wzbogacony skład piłkarzami z Ekstraklasy, w tym naszym wychowankiem Jakubikiem. Mecz obfitował w wiele strzałów i interwencji bramkarzy i był ciekawym widowiskiem.
W 1.połowie przewagę mieli goście. W 10' petardę Cielemęckiego obronił Łysik, a w 11' Sarmiento w sytuacji sam na sam z nim przestrzelił z 8m. W 15' niestety kolejny błąd naszej defensywy zakończył się trafieniem Radomiaka. Pojedynek sam na sam z Zimovskim wygrał Łysik, ale piłkę skutecznie dobił Markiewicz. Trzeba przyznać, że nasz bramkarz utrzymał Mazura w grze kolejnymi świetnymi interwencjami. W 30' obronił petardę z dystansu Jakubika, w 32' uderzenie z 11m Zimovskiego, minutę później kolejną bombę z 18m Cielemęckiego i wreszcie w 35' wygrał pojedynek sam na sam z Jakubikiem. Mazur najgroźniejszy był po kornerach. W 14' Celin przestrzelił głową, podobnie jak Zboina, który w 18' posłał piłkę tuż nad poprzeczką, a 24' główka Janka po koźle trafiła do rąk bramkarza.
W 2.połowie ruszyliśmy do odrabiania strat, ale celowniki naszych graczy były źle ustawione. W 57' Staluszka nie trafił po kontrze w bramkę, a potem pudłowali w 71' Waśniowski i w 72' Ksionz. Wynik odmieniło wejście na boisko Żebrowskiego. Po 5 minutach przebywania na placu gry dostał podanie od Trochima i w 74' podcinką wyrównał stan rywalizacji. 3 minuty później rozpoczął kolejną kontrę, po której uderzenie Willyego obronił Harciński, ale był bezradny przy dobitce nabiegającego w pole karne Mateusza. W 88' Zimovski mógł doprowadzić do wyrównania, ale fatalnie spudłował. To się zemściło na rywalach i w doliczonym czasie gry po podaniu Żebrowskiego, Pędowski lobikiem ustalił wynik konfrontacji. Brawo – ten wynik oznacza, że przezimujemy na pozycji Lidera V Ligi!
MAZUR – Radomiak II Radom 3-1 (0-1)Gole: 74.,77.Żebrowski x2 (as.Trochim, Waśniowski), 93.Pędowski (Żebrowski) – 15.MarkiewiczMazur: Łysik – Kwiatkowski, Celiński 29żk, Mycyk – Łukasik (46.Staszczuk), Ksionz, Bąk, Waśniowski (83.Wojtaś), Zboina (78.Pędowski) – Trochim, Staluszka (69.Żebrowski)
Sędzia: Michał Więckowski (Warszawa)
Widzów: 110
STATYSTYKI MAZUR-RADOMIAK II (w nawiasie 1.połowa):strzały celne: 9-13 (2-11)
strzały niecelne: 11-8 (5-5)
na ofsajdzie: 1-0 (0-0)
rogi: 5-4 (4-4)
żółte kartki: 1-1 (1-0)
wolne/dfaulowani: 13-12 (4-2)