W 1.w historii meczu ligowym w Zielonkach na środek obrony powrócił Piekut, w wyjściowym składzie zabrakło Kwiatka i Bondary, a w ich miejsce rozpoczęli Bronek i Trochim.
Na samym starcie Naprzód nie wykorzystał okazji 2 na 1. W 24' Zboina odebrał piłkę na połowie rywala, okiwał 3 przeciwników i w sytuacji sam na sam otworzył wynik rywalizacji. Po bramce jeszcze mieliśmy 2 sytuacje: Łukasika z ostrego kąta w boczna siatkę i Celina po wolnym Ksionza nad bramką. Optyczna przewaga Mazura z dużą ilością fauli Naprzodu.
Po przerwie w 62' podwyższył Celin. Zakończył dwójkową akcję Trochim i Ksionza na boku pola karnego strzałem z 16m pod poprzeczkę w środek bramki. W 72' Staluszka po rajdzie od połowy boiska przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. W 77' Trochim zdobył swoją 22.bramkę w sezonie ligowym. Po długiej piłce do Domina, ten dograł Wojtkowi z piątki do pustej bramki.
To 4.wygrana z rzędu w końcówce kwietnia w systemie co 3-4 dni. Wygrana z czołowym zespołem w tabeli na jego boisku to poważny krok do zakończenia V-ligowej kwarantanny. Przed zespołem teraz zasłużona, dłuższa przerwa na majówkę. Do walki o IV Ligę wracamy 10 maja meczem u siebie z Pogonią II Siedlce.
Naprzód Zielonki - MAZUR 0-3 (0-1)
Gole: 23.Zboina (b/a), 61.Celiński (as.Ksionz), 74.Trochim (Staluszka) Mazur: Łysik – Broniszewski (66.Sobczyk), Piekut, Mycyk – Łukasik (78.Zakrzewski), Ksionz (90.Rutkowski), Bąk (88.Wojtaś), Celiński, Waśniowski (75.Pędowski) – Trochim 64żk (76.Bondara 80żk), Zboina (66.Staluszka 67żk)
Sędzia: Mateusz Brzostek (Ciechanów)
/S/