Piotr Niedziółka: Pod koniec października miałem ogromną przyjemność poznać najbliższą rodzinę założycieli naszego Klubu. Najpierw w Poznaniu spotkałem się z synem Pana Ludwika- Grzegorzem, jego żoną Krystyną, synem Konradem oraz wnukiem Teodorem, który kontynuuje rodzinne tradycje piłkarskie, grając w jednym z klubów z okolic Poznania. Napić się kawy w tak zacnym towarzystwie, siedząc przy stole, w domu, w Poznaniu przy ulicy Grochowskiej, [
...]