W 40-te urodziny trenera (Najlepsze życzenia! - przypis red.) nasi piłkarze przystąpili do zadania odniesienia pierwszej domowej wygranej i odnotowania pierwszego gola u siebie wiosną. Zadanie to spełnili tylko połowicznie.
Do środka obrony powrócił po kontuzji Krawczyk, co zaowocowało przesunięciem Głogowskiego na lewy bok, a Pasika na prawy. W 8' Szala był blisko gola dla gości, ale piłka zbyt mu odskoczyła. W odpowiedzi w 20' Zembol uderzał w obrębie pola karnego na bramkę. Niestety niecelnie. Mecz był wyrównany, a sytuacji bramkowych jak na lekarstwo. W 34' po wrzutce z lewej strony, niefrasobliwość stoperów i bramkarza wykorzystał Jarczak i trafił do siatki. W 38' Nowik próbował szczęścia z dystansu, ale Ulejczyk stanął na wysokości zadania.
Po przerwie zaatakowali gospodarze, ale nie mogli sobie wypracować klarownych sytuacji. W 58' po wrzutce z rogu bliski bramki był Gałązka. Jedyna akcja Hutnika w 2.połowie pozwoliła im podwyższyć prowadzenie. Ponownie wrzutka z lewej strony i Szala wyprzedził obrońców, pakując futbolówkę do naszej bramki. Tym razem odpowiedź Mazura była szybka. Tomek Głogowski w sportowej złości pobiegł za piłką podaną od stopera do bramkarza Hutnika, wyluskał mu piłkę i zdobył gola kontaktowego. W końcówce goście faulami wytrącali Mazura z rytmu i nie udało się doprowadzić do wyrónania. Na placu w zespole Hutnika zameldował się były nasz piłkarz Jakub Polniak.
MAZUR-Hutnik Warszawa 1-2 (0-1)Gole: 73.Głogowski (bez asysty) - 34.Jarczak, 69.SzalaMazur: Ulejczyk - Głogowski, Zembol 65żk, Krawczyk (79.Grzymkowski) , Pasik - Gałązka, Obrębski (59.Stryjek) - Trzaskowski, Falkowski 34żk, Kociński (54.Rytel) - Skóra
Widzów: 120
Sędzia: Baranowski (Siedlce)
STATYSTYKI MAZUR-HUTNIK (w nawiasie 1.połowa):strzały celne: 7 (3) - 5 (3)
strzały niecelne: 5 (2) - 2 (1)
na ofsajdzie: 1 (1) - 3 (0)
rogi: 7 (5) - 2 (1)
żółte kartki: 2 (1) - 5 (1)
wolne/faulowani: 21 (8) - 11 (5)